niedziela, 8 lipca 2012

Szczepy elfów.

Ci, którzy podjęli wyzwanie Wielkiej Wędrówki, to Eldarowie, pozostali zaś – Elfy Oporne (Avari). Część Eldarów nie doszła do Valinoru, był to szczep Telerich. Eldarowie, którzy zostali na zawsze w Valinorze, to Vanyarowie. Ci, którzy go opuścili, to Ñoldorowie, a ci, którzy przybyli do Valinoru najpóźniej, to Falmari, część Telerich. Byli oni Elfami Światła (Calaquendimi). Większość Telerich, którzy nie doszli do Valinoru podzieliła się na Sindarów, zaś pozostali dołączyli do Elfów Ciemności (Moriquendich).

1) Eldarowie.
Początkowo nazwa ta była nadana przez Oromëgo przy znalezieniu pierwszych elfów, oznaczała wszystkich Pierworodnych, lecz z czasem została zawężona do trzech plemion, które uczestniczyły w Wielkiej Wędrówce. Eldarowie byli również nazywani Elfami Wysokiego Rodu, Ludem Gwiazd i Ludem Wielkiej Wędrówki.

2) Avari to jeden z pierwotnych szczepów elfów, którzy obudzili się na brzegach jeziora Cuiviénen. W odróżnieniu od Eldarów nie podjęli oni wędrówki za Oromëm na Zachód. Avari, razem z tymi Eldarami, którzy nie ukończyli Wędrówki do Amanu i nigdy nie widzieli światła rzucanego przez Drzewa Valinoru, zwani byli z tego powodu Moriquendi. Wielu spośród Avarich zginęło w walkach z Melkorem i jego sługami. Zdołał on uprowadzić ich, stopniowo upodlając i zmieniając w orków. Czyn ten był uważany za najgorszą zbrodnię Melkora.

3) Moriquendi to szczepy elfów, które nie rozpoczęły lub nie ukończyły Wielkiej Wędrówki do Amanu. Były nazywane z tego powodu także Úmanyar.

4) Calaquendi (Elfowie Światła) to trzy szczepy Eldarów, które dotarły wcześniej lub później do Amanu, gdy jeszcze kwitły nad nim Drzewa Valinoru. Należą do nich Vanyarowie i Ñoldorowie, a także ci Teleri, którzy przekroczyli Belegaer.

5) Vanyarowie (Piękni).
Vanyarowie to obok Ñoldorów i Telerich jeden z elfickich szczepów, które zdecydowały się podążyć za Oromëm na zachód do Amanu. Cieszyli się wielkimi względami Manwëgo i Vardy, którzy obdarzyli ich talentem do śpiewu i tańca. Szczególnie znana była nieprzeciętna uroda Vanyarów: uchodzili oni za niezwykle pięknych nawet wśród elfów, mieli wspaniałe, jasne, złociste włosy, "jakby w ich sieci uwięziony został cały blask Laurelinu". Byli nieufni w stosunku do obcych, niezwykle mądrzy, dalekowzroczni i powściągliwi. Gdy Morgoth zaczął po kryjomu buntować elfów w Valinorze przeciwko Valarom wiedział, że Vanyarowie nie dadzą wiary jego kłamstwom, ponieważ poza światłem Drzew nie pragnęli oni niczego więcej. Ich przywódcą był Ingwë, uważany również za króla wszystkich elfów. Vanyarowie spędzili najmniej czasu na obszarze Śródziemia, ludzie mieli z nimi kontakt tylko raz – podczas Wojny Gniewu, kiedy to Melkor został ostatecznie pokonany. Po wojnie wrócili do Valinoru i już nigdy nie opuścili Nieśmiertelnych Krain.

6) Ñoldorowie byli drugim hufcem Eldarów w wędrówce z Cuiviénen do Amanu, prowadzonym przez Finwego. Nazwa ta oznacza Mądrzy, lecz w sensie posiadania wiedzy, nie zaś rozsądku i rozwagi. Najbardziej zaprzyjaźnieni byli z Aulëm, od którego nauczyli się wiele o obróbce kamienia i kruszców. Dzięki przekazanej im wiedzy zasłynęli jako najbieglejsi wśród elfów w rozmaitych umiejętnościach. Na swój sposób, na miarę otrzymanych od Ilúvatara darów, niejedno dodali do tego, czego nauczył ich Aulë . Kochali się w kunszcie mowy i pisma, w ozdobnych haftach, rysunkach i rzeźbie. Ñoldorowie pierwsi opanowali tajniki szlifowania szlachetnych kamieni i wytwarzali przepiękne klejnoty. Najpiękniejszymi z ich dzieł były Silmarile - dzieło Fëanora.

Zwierzchnictwo nad Ñoldorami sprawowali przywódcy Rodu Finwëgo, noszący tytuł Najwyższych Królów Ñoldorów. Pierwszym Najwyższym Królem był Finwë, który został wybrany przez Oromëgo, by zobaczyć Aman, a następnie przewodził hufcowi Ñoldorów w drodze z Cuiviénen do Amanu i tam został ich władcą. Zginął zabity przez Morgotha w Formenos, a jego następcą został jego najstarszy syn, Fëanor. Niestety doprowadził on do buntu Ñoldorów i wyprowadził ich z Valinoru z powrotem do Śródziemia. Część Ñoldorów, zniechęcona przez Bratobójstwo w Alqualondë zawróciła i pozostała w Tirionie pod zwierzchnictwem młodszego z przyrodnich braci Fëanora - Finarfina, który przyjął tytuł Najwyższego Króla Ñoldorów w Amanie.

Fëanor zginął po bitwie Dagor-nuin-Giliath. Po jego śmierci, Najwyższym Królem Ñoldorów okrzyknięty został starszy z jego przyrodnich braci, Fingolfin, a najstarszy syn Fëanora, Maedhros w imieniu swoim i swoich braci zrzekł się zwierzchnictwa nad Ñoldorami. Fingolfin zginął w pojedynku z Morgothem w czasie bitwy Dagor Bragollach, a jego następcą został jego syn, Fingon. Po śmierci Fingona w bitwie Nirnaeth Arnoediad Najwyższym Królem został jego młodszy brat, Turgon. Poniósł śmierć w czasie upadku Gondolinu.




Kolejnym, ostatnim już Najwyższym Królem został Gil-galad, syn Fingona. Przeżył on Wojnę Gniewu i koniec Pierwszej Ery, a następnie panował przez całą Drugą Erę. Zginął w bitwie na stokach Orodruiny w czasie wojny Ostatniego Sojuszu z Sauronem. Po jego śmierci, w Trzeciej Erze za zwierzchnika Ñoldorów i wszystkich Eldarów uchodziła Galadriela, córka Finarfina, ostatnia przedstawicielka Rodu Finwego w Śródziemiu. Nie używała ona jednak tytułu Najwyższej Królowej Ñoldorów. Odpłynęła za Morze w 1 roku Czwartej Ery razem z pozostałymi powiernikami Pierścieni.

7) Teleri (Ci, którzy przypłynęli ostatni). Był to jeden z trzech szczepów Eldarów, które wyruszyły do Amanu znad jeziora Cuiviénen. Teleri wyruszyli w Wielką Wędrówkę jako ostatni i ich hufiec był najliczniejszy. Początkowo Telerimi dowodził Elwë, który jako jeden z pierwszych z elfów wraz z Ingwem i Finwem odwiedził Aman.

W trakcie wędrówki część Telerich przestraszyła się wielkich czarnych chmur, kłębiących się nad Utumno i zawróciła z obranej drogi. Pierwszy większy rozłam miał miejsce, kiedy Teleri dotarli do brzegów Anduiny. Wówczas część Eldarów postanowiła ruszyć na południe. Elfów tych nazywa się Nandorami. Po przekroczeniu Anduiny niektórzy Eldarowie ociągali się z przeprawą przez Góry Mgliste, aż w końcu udali się na południe, by dołączyć do Nandorów. Reszta Telerich przeprawiła się przez góry i bez większych problemów dotarła do Beleriandu. Udali się do ujścia Sirionu, by tam oczekiwać wyspy, na której będą mogli przeprawić się do Amanu.

Ossë i jego żona Uinena często ich odwiedzali i zaprzyjaźnili się z nimi. Ossë siedząc na skale tuż obok krawędzi lądu przemawiał do nich i od niego Teleri nauczyli się wszystkiego, co trzeba wiedzieć o morzu i o muzyce morza. Od początku lubili wodę i umieli śpiewać piękniej niż inne elfy, lecz dzięki przyjaźni z Ossëm zawartej w Beleriandzie rozmiłowali się w morzu, a w ich pieśniach słychać było szum fal bijących o brzegi.

Kiedy Ulmo dał się ubłagać Ñoldorom i ich królowi Finwemu, którzy cierpieli z powodu długiej rozłąki z przyjaciółmi i prosili, aby przywiódł Telerich do Amanu, jeśli się na to zgodzą. Większość Telerich rzeczywiście tego pragnęła, lecz Ossë bardzo się zmartwił, gdy Ulmo wrócił na wybrzeże Beleriandu, żeby ich zabrać. Ossë bowiem, który się opiekował morzami Śródziemia i brzegami Bliższych Ziem żałował, że jego dziedzina nie będzie rozbrzmiewała głosami Telerich. Część ich zdołał skłonić do pozostania i tych znano później pod mianem Falathrimów, czyli elfów z wybrzeża, zamieszkujących przystanie Brithombar i Eglarest, pierwszych w Śródziemiu żeglarzy i szkutników. Władcą ich był Círdan, Budowniczy Okrętów. Ponadto podczas postoju w pobliżu lasu Nan Elmoth Elwë udał się n spacer i na leśnej polance ujrzał Melianę z rodu Majarów. Zakochał się w niej ze wzajemnością i nie chciał wrócić do swojego plemienia. Kiedy Teleri nie mogli odnaleźć swojego przywódcy część z nich odmówiła dalszej wędrówki i przybrali imię Eglath, opuszczonego ludu i oddaliła się od morza, gdyż wzbudzało w nich smutek. Po powrocie Elwëgo nazwali się Sindarami, elfami szarymi. Ci z Telerich, którzy popłynęli na wyspie do Amanu wybrali na swojego przywódcę Olwego, brata Elwego.

Tymczasem podróżujący Teleri, słysząc zew Ossego, poprosili Ulma, aby przerwać podróż. Ulmo wysłuchał ich i pozwolił, żeby Osse przytwierdził wyspę do dna i zakorzenił ją w fundamentach morza. Ulmo zgodził się na to chętnie, bo rozumiał serca Telerich i podczas narady Valarów był przeciwny sprowadzeniu ich do Valinoru sądząc, że dla Quendich stosowniejszym miejscem jest Śródziemie. Valarowie na wieść o takim jego postępku byli niezadowoleni, a Finwë zasmucił się, że Teleri nie dopłynęli do Amanu, a jeszcze bardziej, że nie znaleźli Elwego, pojął bowiem, że nie zobaczy go już nigdy; chyba że w Siedzibie Mandosa. Lecz wyspy nie ruszono z miejsca, na którym stała w Zatoce Eldamaru; dano jej nazwę Tol Eressëa, to znaczy Samotna Wyspa, i na niej zamieszkiwali Teleri tak, jak sami pragnęli: mając nad sobą gwiazdy niebios, a zarazem mając w zasięgu wzroku Aman i wybrzeża krainy nieśmiertelności; żyli długo w odosobnieniu na Samotnej Wyspie, toteż z czasem utworzyli własną mowę, odmienną od języka Vanyarów i Ñoldorów. Aby Teleri mogli cieszyć się światłem Dwóch Drzew Valarowie przebili w górach Pelori przełęcz Calaciryę.

Teleri długie wieki spędzili na Tol Eressëa, lecz z wolna serca ich się zmieniały i coraz silniej pociągało ich światło dosięgające poprzez morze Samotnej Wyspy. Dręczyła ich rozterka, bo kochali muzykę fal bijących o brzegi, a jednocześnie nękała ich tęsknota do współplemieńców i chęć poznania cudów Valinoru. Ostatecznie pragnienie światła zwyciężyło. Ulmo ulegając woli innych Valarów wyprawił do Telerich przyjaciela ich, Ossëgo, a ten, chociaż z żalem, nauczył ich sztuki budowania statków, w której nikt inny już ich nie prześcignął. Gdy statki były gotowe, ofiarował im jako pożegnalny dar stado łabędzi o niezwykle mocnych skrzydłach. Ptaki te pociągnęły białe statki po bezwietrznym morzu i w ten sposób Teleri wreszcie, jako ostatni hufiec elfów, dopłynęli do Amanu i wyszli na brzeg Eldamaru. Tak Teleri dotarli do Amanu, gdzie założyli Łabędzią Przystań, Alqualondë, w której zamieszkali. Mogli do syta nacieszyć się światłem Dwóch Drzew, chodząc po wyłożonych złotem ulicach Valmaru i po kryształowych schodach Tirionu na zielonym pagórku Túna. Najczęściej jednak pływali na swoich śmigłych statkach po wodach Zatoki Eldamaru lub brodzili w przybrzeżnych falach, z głowami lśniącymi od blasku docierającego tutaj spoza gór. Ñoldorowie dali im mnóstwo klejnotów, opali, diamentów, jasnych kryształów, a Teleri rozsiali je po wybrzeżu i rozrzucili w płytkich przybrzeżnych jeziorkach; wyławiali też z morza mnóstwo pereł i zdobili nimi ściany swoich dworów a także pałace Olwego w Alqualonde, oświetlonym przez wiele latarni. Ci z Telerich, którzy ostatecznie dotarli do Amanu przybrali nazwę Falmari.




Kiedy Fëanor zbuntował się przeciwko Valarom i wraz ze swoim ludem postanowił opuścić Aman zwrócił się do Telerich, aby dołączyli się do nich i użyczyli im swoich statków. Teleri nie przystali na żadną z tych próśb. Wówczas Fëanor ogarnięty szaleńczym zapałem przeprowadził atak na Alqualondë. Wtedy podczas bratobójczej walki wielu Telerich zostało zabitych, ich statki zostały skradzione, a później spalone w miejscu zwanym Losgar.

2 komentarze:

  1. Nagłówek wyglądałby lepiej gdyby był ciut mniejszy, tak by cały napis był w jednej linii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki za informację :* w sumie to u mnie wyglądło to całkiem dobrze i było w jednej linii, ale miałam właśnie wątpliwości jak to będzie wyglądać u innych... Jakby jeszcze coś nie pasowało to daj mi znać :)

      Usuń