sobota, 18 maja 2013

Shire

[Shire należy do jednej z moich ulubionych krain, dlatego postanowiłam rozpocząć cykl krain Śródziemia w ten, a nie inny sposób.]

*****

"...Ziemia była bogata i łaskawa, a chociaż na długi czas przed przybyciem hobbitów opuszczona, z dawna doskonale zagospodarowana, tam bowiem królowie mieli ongi swoje liczne fermy, pola zbóż, winnice i lasy. Kraj ciągnął się na czterdzieści staj od Dalekich Wzgórz aż do mostu na Brandywinie i na pięćdziesiąt od północnych wrzosowisk do moczarów na południu. Hobbici nazwali go Shire'em; była to kraina podległa władzy thana, słynna z ładu i spokoju; w tym miłym zakątku pędzili spokojny, stateczny żywot i coraz mniej troszczyli się o resztę świata, po którym krążyły złe moce, aż wreszcie doszli do przeświadczenia, że pokój i dostatek panują wszędzie w Śródziemiu i że wszystkie rozsądne stworzenia korzystają z tego przywileju..."

~ "Władca Pierścieni. Drużyna Pierścienia"


Pochodzenie
Nie da się ukryć, że Shire zostało ściślej oparte na Anglii niż jakakolwiek inna część Śródziemia na jakiejkolwiek innej części naszego świata. Wszystko, począwszy od klimatu przez nazwy miejscowe, faunę i florę, ukształtowanie terenu, żywność, zwyczaje a na mieszkańcach kończąc; jest na wskroś angielskie. Oczywiście Shire nie może być Anglią dosłownie; Anglia jest wyspą, a Shire nawet nie leży przy morzu. W efekcie Shire było wyidealizowaną wersją wiejskiej Anglii z czasów dzieciństwa Tolkiena.

"Ale, rzecz jasna, jeżeli odrzucimy fikcję 'dawno temu', Shire opiera się na wiejskiej Anglii, a nie jakimś innym kraju tego świata"

"W Shire nie ma jakiegoś specjalnego odniesienia do Anglii - poza tym rzecz jasna, że jako Anglik wychowany w 'prawie wiejskim' miasteczku w Warwickshire na krańcu świata kwitnącej burżuazji z Birmingham (w końcu epoki wiktoriańskiej!) biorę swoje modele tak jak każdy inny - z takiego 'życia' jakie znam."

"Shire jest w rzeczy samej mniej lub bardziej wioską z Warwickshire z końca epoki wiktoriańskiej (...)"

~ Listy Tolkienowskie


Kraj szczęścia i dostatku
Hobbici osiedlili się w Shire już w 1601 r. na mocy zezwolenia najwyższego króla z Fornostu (druga stolica Arnoru i jego główne miasto w Trzeciej Erze Słońca), Argeleba II. Kraj ten obfitował w przepiękne i malownicze krajobrazy, pełne zielonych stepów i pagórków.

Shire z latami się powiększało. Z początku zajmowało ziemie między Baranduiną a Dalekimi Wzgórzami, lecz z powodu przeludnienia w 2340 r. Oldbuckowie z Moczarów osiedlili się w Bucklandzie, w 32 r. (1452 r. kalendarzu Shire) Czwartej Ery Słońca formalnie przyłączone do Shire przez Aragorna, który to także ofiarował im Marchię Zachodnią rozciągającą się aż po Wieżowe Wzgórza. Od 17 r. Czwartej Ery na mocy dekretu Aragorna było wolnym krajem pod jego protektoratem, do którego wstęp ludziom był zabroniony.

Obszar dzielił się na cztery ćwiartki.


Północna Ćwiartka
Była jednym z najstarszych regionów Shire. To tam znajdowały się takie wsie jak Long Cleeve (siedziba północnych Tuków), Oatbarton, Zielone Pola. W okolicach północno-zachodniej granicy znajdowały się Północne Wyżyny, zaś na wschodzie rzeka Baranduina. Niedaleko zachodniej granicy rozciągał się Błędny Las i Świerkowy Dwór. Był to obszar raczej mało zamieszkany.

Południowa Ćwiartka
W Południowej Ćwiartce można wymienić takie wsie jak: Longbottom (wieś o bardzo wielkim znaczeniu - to w niej około 2670 r. III Ery Tobold Hornblower wyhodował ziele fajkowe!), Sackville (to stąd pochodziła wredna część rodziny Bilba Bagginsa) oraz przy zachodniej granicy Kamienne Sioło. Na północnym wschodzie znajdowały się Pograniczne Bagna. Również mało zamieszkana.

Wschodnia Ćwiartka
Ćwiartka Wschodnia była najmniejszą ze wszystkich, ale ilością mieszkańców ustępowała tylko Ćwiartce Zachodniej. Znajdowały się w niej takie wsie jak: Białe Bruzdy, Dwaling, Kamieniołom, Kotlinka, Łozina, Scary, Wierzbina, Żabia Łąka (podczas rządów Lotha wieś stała się bazą grupy szeryfów Wschodniej Ćwiartki). Przepływały przez nią rzeki Ostowy Potok, Słupianka i Rzeka Graniczna. Wschodnią granicę tworzyła Baranduina. Ćwiartka Wschodnia była pełna lasów i pagórków.

Zachodnia Ćwiartka
Największa i najbardziej zaludniona ze wszystkich ćwiartek. Uważana za najważniejszą. To tu na Białych Wzgórzach znajdowało się miasto Michel Delving, coś w rodzaju stolicy Shire. To w nim urzędował burmistrz, znajdowały się lochy, Dom Mathom (muzeum Shire) oraz odbywał się jarmark. Na styku granic wschodniej, południowej i zachodniej ćwiartki tuż przy gościńcu stał Kamień Trzech Ćwiartek. Na północ od Wschodniego Gościńca znajdował się Hobbiton, a tuż przy wschodniej granicy Tukon, kraj Tuków. Na zachodzie granicę tworzyły Dalekie Wzgórza.

Pomimo iż Buckland został założony przez Gorhendada Oldbucka już w 2340 r. Trzeciej Try, do Shire został oficjalnie przyłączony dopiero w 42 r. Czwartej Ery jako dar Króla Elessara. Rządził nim Dziedzic Bucklandu, ale władza ta była tylko nominalna. Buckland leżał pomiędzy Baranduiną a Starym Lasem. Był krajem Brandybucków.

Marchię Zachodnią do Shire dołączył Król Elasser w 32 r. Czwartej Ery. Zajmowała tereny między Wieżowymi a Dalekimi Wzgórzami. Opiekunem Marchii Zachodniej został mianowany Fastred (małżonek Elanory Gamgee). Jego potomkowie zachowali ten urząd oraz przechowywali Czerwonką Księgę Marchii Zachodniej spisaną przez Froda i Bilba Bagginsów.

Ustrój
Ćwiartki w Shire nie miały znaczenia administracyjnego. Władzę w Shire sprawował wybierany przez hobbitów Than. To do jego obowiązków należało przewodniczenie sądom, zwoływanie wieców jak i dowodzenie siłami zbrojnymi. "ponieważ jednak sądy i wiece zbierały się tylko w razie szczególnej potrzeby, co się od długich lat wcale nie zdarzało, urząd thana stał się jedynie chlubnym tytułem i niczym więcej.".

"Jedynym urzędnikiem rzeczywiście pełniącym swe funkcje był burmistrz Michel Delving, który kierował Policją i Pocztą. Wybierano go co siedem lat podczas Wolnego Jarmarku na Białych Wzgórzach w dzień przesilenia, czyli w połowie lata." Obowiązki burmistrza ograniczały się niemal wyłącznie do przewodniczenia na bankietach wydawanych z okazji świąt hobbickich, nadzwyczaj licznych. Lecz z godnością burmistrza łączyły się funkcje Najwyższego Poczmistrza i Pierwszego Szeryfa, musiał więc kierować listonoszami oraz szeryfami."

"Szeryfami nazywali hobbici swoją policję czy ściślej mówiąc to, co w Shire za policję uchodziło. Szeryfowie nie nosili mundurów (o takich rzeczach hobbici nigdy nie słyszeli), wyróżniali się tylko piórem na czapce; w praktyce byli raczej pastuchami niż policjantami i zajmowali się częściej szukaniem zbłąkanego bydła niż pilnowaniem porządku wśród ludności. W całym kraju liczono ich dwunastu, po trzech na każdą Ćwiartkę, do utrzymywania ładu wewnętrznego."

Najwięcej razy, bo aż siedem (sprawował władzę w latach 7-56 Czwartej Ery), na burmistrza był wybierany Samwise Gamgee.

Życie codzienne
Hobbici byli ludem nadzwyczaj prostym i radosnym. "Cały niemal czas wypełniała hobbitom produkcja żywności oraz jej zjadanie. Obywatele Shire'u byli na ogół hojni, nie łapczywi, lecz powściągliwi i skłonni zadowalać się tym, co mieli, toteż wielkie i mniejsze gospodarstwa rolne, warsztaty i drobne przedsiębiorstwa handlowe przechodziły z pokolenia na pokolenie nie zmieniane. Żyła, oczywiście, starodawna tradycja możnych królów z Fornostu, czyli z Norbury, jak hobbici nazywali tę twierdzę leżącą na północ od Shire'u. Lecz od tysiąca niemal lat nie było już tych królów, a ruiny ich stolic zarosła trawa..."

Swe beztroskie życie i bezpieczeństwo w głównym stopniu zawdzięczali kierowanym przez Aragorna Strażnikom. Nieustannie czujni na prośbę Gandalfa Szarego pilnowali granic Shire przed różnymi potworami i obcymi.

Jedynymi wydarzeniami zakłócającymi ich beztroskie życie były:
- w 1636 roku Wielki Mór,
- w 2747 Bitwa na Zielonych Polach,
- w 2758-2760 Długa Zima i Chude Lata,
- w 2911 Długa Zima oraz rządy Sarumana Wielu Barw i złych ludzi pod koniec Wojny o Pierścień (3018-3019).

4 komentarze:

  1. Świetnie! Czekamy na więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super :) Zapraszam do mnie: http://wojna-elfow.blogspot.com/ <--- opowiadanie fantastyczne może ci się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Shire! Ooo, jak ja zawsze chciałam tam mieszkać! Wszędzie zieleń...i ten przyjemny, radosny i spokojny klimat.
    Ojoj, czekam teraz z utęsknieniem na opis Mordoru i elfich krain...i i i Fangornu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak nawiązując do Śródziemia http://demotywatory.pl/4139796/Srodziemie

    OdpowiedzUsuń